Nówka sztuka

Kto nie marzy o nowiutkim samochodzie prosto z salonu? Ten specyficzny zapach lakieru, czyściutka tapicerka… Mamy też pewność, że auto jest całkowicie sprawne, nie musimy się martwić usterkami oraz nie zadajemy sobie pytania: czy było jednak bite? Oczywiście jak każda rzecz na tym świecie, również tutaj nie mamy pewności, że auto nie zepsuje się za rok czy dwa. Możemy jednak skorzystać z gwarancji, która coraz częściej wydłużana jest nawet do 7 lat. Faktem jest, że nie każda naprawa jest objęta gwarancją, dlatego jeśli przyjdzie nam wymieniać płyny, żarówki czy wycieraczki, będziemy musieli zrobić to za własne pieniądze. Dużym jednak minusem takich właśnie aut jest ich cena, która w salonie będzie najwyższą w historii tego auta. Samochody szybko tracą na wartości, zwłaszcza rok czy 2 lata od nowości. Już w momencie wyjazdu z salonu tracimy kilka lub kilkanaście tysięcy – wystarczy porównać, za ile sprzedawane są samochody z jazd testowych.

Z drugiej ręki

Wśród samochodów używanych naprawdę możemy znaleźć perełki – zwłaszcza, jeśli auto kupujemy od biznesmena, który zmienia samochód co 2 lata. Przeważnie jednak trudno znaleźć używany samochód w rozsądnej cenie, w którego nie będziemy musieli pakować kasy na naprawy. Dlatego kupując nowy samochód, poszukajmy takiego, który ma mniej niż 5 lat. Wówczas otrzymujemy auto, którego zalety są zbliżone do samochodu fabrycznie nowego. No i nie musimy się zastanawiać, ilu auto miało właścicieli, bo w tak krótkim czasie na pewno często się nie zmieniali. Także część samochodów używanych objęta jest jeszcze gwarancją producenta. Może więc warto poszukać takich perełek? Pamiętajmy jednak, by wszystko dokładnie sprawdzić przed zakupem – stan techniczny pojazdu,  numery VIN czy przebieg.

Zarówno nowe, jak i używane samochody znajdziecie na stronie: http://www.impwar.pl/.